niedziela, 27 grudnia 2015

Kobieta i koń

Nigdy nie umiałam narysować sylwetki konia. Zazwyczaj przypominało to wychudłą szkapę lub po prostu bazgroły. Od niedawna przełamałam się i ćwiczyłam do bólu szkicowanie koni, ich sylwetek oraz portretów. Więcej ujawnię niedługo, a dziś - na początek - wstawiam taki oto malunek. 
Kobieta i koń :) 

Do namalowania wykorzystywałam farby oraz czarny marker.


Więcej moich rysunków znajdziecie na Instagramie @venuuska

6 komentarzy:

  1. Jaki śliczny!:)
    Klikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz wielki talent KOBIETO :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo klimatycznie wyszło, podoba mi się.
    Widzę, że zaczynasz tak jak ja, więc oby tak dalej i powodzenia! :)
    Jak masz ochotę i chwilkę to zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta praca bardzo mi się podoba. Światło o różnych odcieniach i ciemne sylwetki tworzą ciekawy, ciepły klimat.
    Pozdrawiam i powodzenia w dalszym tworzeniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna praca, szczególnie podoba mi się niebo, piękne kolory:)

    OdpowiedzUsuń